Opinie

Jeśli chodzi o moje odczucia to zapach olejku jest bardzo ciężki i intensywny. Świetnie nadawałby się do dużych pomieszczeń w malej ilości. Nie jest to niestety produkt dla mnie, jego intensywność jest dla mnie przytłaczająca.

Z wykształcenia jestem fryzjerem z 15 letnim doświadczeniem. Oleje „Hair” jest rewelacyjny, wzmacnia pasma z zewnątrz, nadaje połysk i wygładza strukturę włosa. To nie wszystko ponieważ działa, również na cebulki włosów dzięki olejkowi z rozmarynu, oraz zapobiega wypadaniu. Polecam do używać do olejowania lub umiejętnie przygotowanej domowej wcierki.

Zawieszka zapachowa jest fantastyczna jako zawieszka do garderoby, szafy, łazienki i inne pomieszczenia. Nie tylko spełnia się w roli odświeżacza samochodowego. Fenomenalne jest to, że wlewa się takie olejki czy też mieszanki olejków na jakie się ma ochotę. Czasami noszę w torebce (na stojąco) nie dość, że w torebce pięknie pachnie, to w każdej chwili mogę postawić przed sobą gdziekolwiek jestem 😍

Majeranku używam do produkcji domowej maści na przeziębienia, która przydaje się zwłaszcza w okresie jesienno- zimowym. Idealnie sprawdza się również w kuchni :) Świetna przyprawa do dań, zwłaszcza tych ciężkostrawnych.

Oj kiedy potrzebuję powera odpadam dyfuzor z olejkiem grejpfrutowym. Naprawdę dodaje energii. Łączę z cytryna albo rozmarynem. Dodatkowo używam do masażu (zwłaszcza ud). Skóra staje się bardziej napięta i delikatniejsza w dotyku. Polecam :)

Rozmaryn pomaga, kiedy mam stresujące momenty, kiedy potrzebuję wyciszenia. Dodaje wtedy kilka kropel do dyfuzora i wdycham głęboko jego zapach. Używam również do szamponu i odżywki. Włosy pięknie pachną, są gładkie, ładnie się układają. Poleciłam olejek moim znajomym, które mają problemy z wypadaniem włosów :) Na pewno zamówię ponownie :)

Najlepszy i niezastąpiony olejek dla moich wypadających włosów. Polecam z całego serca do mieszkania z olejem bazowym i olejowania włosów jak i skóry głowy. Świetnie sprawdza się również w nebulizatorze na dobry początek dnia :) odświeża umysł i dodaje energii!

Zła wiadomość…stres…m­yślę czym sie poratować, żeby nie pogorszyć samopoczucia. Szybki przegląd pudełka ze skarbami. Padło na BALANS. Do dyfuzora kilka kropli. Intuicja nie zawiodła w wyborze, bo olejek uspokoił myśli po pół godzinie. Zrobię jeszcze rollon. Wiem już, że musi być w domu zapas na takie nieoczekiwane sytuacje, bo pomaga. Polecam z serca.

Wczoraj prowadziłam warsztaty z aromaterapii. Muszę powiedzieć, że Benzoin był świetną bazą dla ciepłych olejkowych perfum. Ładnie komponował się z Ylang- Ylang, cytryną, jaśminem, lawendą i pomarańczą. Ciekawa jest również jego podobna do miodu konsystencja, ale bardzo dobrze mieszał się z pozostałymi esencjami we frakcjonowanym oleju kokosowym BEWIT. Polecam. Fajnie jest stworzyć własne perfumy, które nie tylko pięknie pachną, ale też harmonizują ciało i umysł.

Ten cynamon to zupełnie coś innego, niż ten z marketu. Ten jest jasny i słodki. Mój tato stosuje go w jogurcie na obniżenie cukru we krwi. Ja oczywiście polecam do szarlotki. Jest wyjątkowa. Ma wspaniały aromat i smak. Cynamon sypiemy na wierzch startych jabłek. Jeśli chcecie zaskoczyć szarlotką, koniecznie dodajcie cynamon Bewit.

Rumianek pospolity jest znanym ziołem uspokajającym i łagodzącym bóle brzucha u niemowląt. Olejek z rumianku o ciekawym niebiesko- zielonym kolorze ma silne właściwości przeciwzapalne, dlatego ja stosuję go do masażu skóry twarzy, która jest wrażliwa i skłonna do podrażnień. Rumianek jest też olejkiem bezpiecznym dla dzieci, do dyfuzora warto go dodawać gdy dzieci mają katar czy kaszel, a są za małe na silniejsze olejki. Może też ułatwić maluszkom zasypianie, ukoić kołki niemowlęce i pomóc przy ząbkowaniu.

Idealny o poranku, kiedy pojawiają się problemy ze zmotywowaniem się do wstania z łóżka

Piękny intensywny zapach

Ten dyfuzor jest genialny, pięknie i dyskretnie rozpyla zapach, który czuć w samochodzie, idealne jest to, że ma tryby pracy, że po jakimś czasie sam się wyłącza (usypia). Jeden mamy cały czas w samochodzie (właśnie srebrny, a drugi z motywem drewna stoi na stole tuż obok laptopów. :)

Dzień dobry! Zamówiłam maskę Lifting ze względu na wiotką skórę na twarzy co jest związane z wiekiem / 69 lat/ i ze względu na zaczerwienienia i plamy . Chciałam też popracować nad poprawieniem owalu twarzy. Wcześniej używałam na plamy na twarzy smoczej krwi -ale bardziej punktowo. Nakładałam ją w miejsca problematyczne -co skutecznie zatrzymuje rozwój niechcianej narośli ! Ale potrzebuję jeszcze więcej czasu i dlatego zaufałam dodatkowemu rozwiązaniu w postaci maski liftingowej – również ze smocza krwią. Skóra dostaje cennych składników co ma wpływ na zatrzymanie wolnych rodników i mam nadzieję , że da radę całkowicie usunąć niechciane znamię. Przed nałożeniem liftingu na twarz robię najpierw masaż podnoszący mięśnie, kąciki ust ku górze, potem korzystam z hydrolatu z kocanki i nakładam około 3 pompek na całą twarz. Maseczkę trzymałam ze 2 godziny i zmyłam wacikiem bawełnianym przy pomocy Cleanseru- oczyszczającego serum olejowego. Uwielbiam ten zapach! Przyjemny, pachnący, uzdrawiający zabieg spełnia moje oczekiwania a cera jest jaśniejsza co mnie bardzo cieszy. Małych zmarszczek nie widać wcale, bo tak ładnie skóra się napina po zabiegu! Super zabieg w domowym SPA !

Must have w każdej wakacyjnej apteczce. Genialny na skórę po opalaniu. Otula i uspokaja. Piękny zapach przenoszący nas na pola lawendy ❤️❤️❤️

Doskonałe wsparcie zdrowia i detoksu ❤️. Przepyszny smak. Zdecydowanie zostanie ze mną na dłużej ❤️

Genialny hydrolat. Doskonake nawilża i odżywia skórę. Stosowany na wacik potęguje swoje działanie. Polecam ❤️

Używany na mokre włosy powoduje wzrost objętości po wysuszeniu. Zakraplam również kropelkę do szamponu. Włosy są odżywione i lśniące. Kolor włosów wyrazisty. Polecam ❤️

Piękny, otulający zapach, przywołujący wspomnienia z dzieciństwa ❤️. Doskonale sprawdza się w stosowaniu na skórę. Polecam ❤️

Doskonale nawilża i otula. Twarz jest promienna i rozjaśniona. Pachnie nieziemsko. Używam wraz ze smoczą krwią – doskonały duet ❤️

Genialny produkt, efekt napięcia skóry już po pierwszym użyciu. Doskonale komponuje się z Gold Serum i Night Repair. Polecam ❤️❤️❤️

Kolejne moje kadzidło, jestem absolutnie zachwycona mnogością jego zastosowań. Ostatnio używam głównie w celu uspokojenia i relaksacji oraz jako dodatek do kosmetyków. Niezastąpiony olejek- podstawa każdej olejkowej apteczki.

Olej neem każdy twierdzi, że dziwnie pachnie. To prawda mi przypomina zapach cebulowy. Ale zapach jest mało istotny, jeśli chcemy mieć nawilżone włosy. Zrobiłam spray 1 do 1 z wodą źródłaną. Spryskuję mokre włosy i zostawiam na 30 minut. Myje, spłukuje i suszę. Efekt to nawilżone włosy już po 1 zastosowaniu. Nigdy wcześniej nie spotkałam oleju, który tak silnie i szybko likwiduje suche włosy. Gorąco go polecam! A zapach nie ma znaczenia przy tak szybkim działaniu!

Piękny otulający zapach, używam jako perfum lub do masażu :-) po zastosowaniu zapach długo się utrzymuje i wprawia w błogi nastrój :-)

Z orzechów piorących robię w 100% naturalny szampon. Garść orzechów piorących wrzucam do garnka zalewam szklanką wody gotuje 15 minut. Odcedzamy studzę i myje włosy. Nigdy nie miałam tak cudownych włosów jak po naturalnym szamponie. Nigdy nie wróce do chemicznych szamponów.

Zaczęłam dopiero swoją przygodę z olejkami i ten jest cudowny. Polecam wszystkim serdecznie.

Obowiązkowy kosmetyk do stosowania. Cudowny sosnowy zapach. Skóra twarzy odżywiona, koloryt ujednolicony (mam przebarwienia), niedoskonałości znikają. Pod serum używam olejku z pestek truskawki i obowiązkowo hydrolat z rozmarynu.

Serum używam od miesiąca obowiązkowo na oczyszczoną i spryskaną hydrolatem skórę. Serum ma piękny zapach, w połączeniu z hydrolatem szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filtra. Ma piękny zapach. Skóra jest nawilżona – nie tłusta, świeża. Niedoskonałości szybko zniakają.

Olejek jest dla mnie najlepszą ochroną przed komarami , muchami końskimi i kleszczami. Bardzo dużo przebywamy na działce ( gdzie znajdują się tereny podmokłe) i jak do tej pory nie mogliśmy się opędzić od komarów, pies co chwilę łapał kleszcze , tak na obecną chwilę , jedziemy tam pełni spokoju i możemy normalnie funkcjonować , olejek tzn. zapach jego ,odstrasza owady i w końcu ,możemy normalnie funkcjonować ( bez ciągłego klaskania do komarów ) :) Polecam z całego serca .